|
» Wiadomości » Słowo do „Wodza”
Kiedy Ciebie słucham
To jesteś wielki niczym Neptun
Kiedy widzę coś uczynił i czynisz
To widzę neptyka - komedianta
Żałosna postaci próżności
Najżałośniejsza postaci miłości do ludzi
Wygrywasz bitwy
Lecz nigdy nie wygrasz wojny
Ciągle chcesz więcej, więcej, i więcej
Nie bacząc, że stajesz się słabszy
I jakby mniej rozumny
A i szczęście przestaje Ci sprzyjać
Już mówiłem…
Że nic ze sobą nie zabierzesz
Bo nie jesteś wszechmocny
Ani też i nieomylny
Słyszysz ten szum…
To nie wiatr
Ani też pieśni pochwalne
To zgrzyt zębów tumanionego ludu
Głusi odzyskują słuch
Naiwni tracą cierpliwość
Głupcy stają się mędrcami
Ślepcy dostrzegli, że ich król jest nagi
Kim jesteś żeś śmiał myśleć naiwny
Że lud głuchym i ślepym pozostanie na zawsze
Kim jesteś żeś myślał…
Że raz dana władza to oręż na wieki
Widzisz „Wodzu” …
Twoją „wielką armię”
I Twoje ego niczym pusty wór
Nadymał wiatr bezmyślnych ludzi.
Bogatynia 11.11.2011 r. Zbigniew Szatkowski
|
|